Cierpisz na astmę oskrzelową lub zmagasz się z niewydolnością układu krążenia? A może często przechodzisz infekcje dróg oddechowych? Jeśli tak, to prawdopodobnie często korzystasz z pulsoksymetru. Pamiętaj jednak, że nawet przetestowane i certyfikowane urządzenie może zafałszowywać wyniki, gdy wykonujesz pomiary nieprawidłowo. Poznaj najczęstsze błędy przy używaniu tego sprzętu.
1. Wykonywanie pomiaru saturacji tuż po przyjściu do domu
Pomiar wartości wysycenia hemoglobiny tlenem zaleca się wykonywać w określonych okolicznościach. Ważne, aby ręce badanego nie były zmarznięte. W celu zmniejszenia ryzyka błędnego odczytu w okresie jesienno-zimowym najlepiej odczekać kilkanaście minut i dać dłoniom czas na ogrzanie się przed sprawdzeniem saturacji. Dzięki temu pulsoksymetr pokaże prawidłowy wynik.
2. Nadmierna ruchliwość w trakcie pomiaru
Wśród potencjalnych czynników wpływających na zakłócenie pomiaru wymienia się też zbyt dużą aktywność badanego podczas mierzenia saturacji. Ruchy ciała, potrząsanie ręką czy nawet lekkie drganie palca mogą przyczynić się do zaburzenia wyników pomiaru. Aby uniknąć zafałszowania odczytu, lepiej pozostać w bezruchu. Samo badanie jest całkowicie bezbolesne i trwa zwykle kilkadziesiąt sekund, więc nie wymaga dużego wysiłku.
W ofercie sprzedawców sprzętu medycznego można znaleźć pulsoksymetry stworzone z myślą o sportowcach. W takich urządzeniach są dostępne dodatkowe funkcje, które umożliwiają np. mierzenie saturacji w ruchu lub tuż po zakończeniu aktywności fizycznej. Standardowe modele zwykle nie dają takich możliwości, dlatego przy ich użytkowaniu zaleca się pozostanie w jednej pozycji.
3. Używanie pulsoksymetru przy pomalowanych lub zbyt długich paznokciach
Wśród błędów powielanych podczas używania pulsoksymetru wymienia się nakładanie klipsa na dłonie z pomalowanymi lub za długimi paznokciami. Takie postępowanie może znacznie zmniejszać skuteczność urządzenia. Dlaczego? Lakier uniemożliwia przenikanie światła, a zbyt długi paznokieć utrudnia odpowiednie przyleganie klipsa do palca. Oba te czynniki przekładają się więc na zafałszowanie wyniku.
4. Mierzenie saturacji dzieciom pulsoksymetrem dla dorosłych
Niektórzy rodzice podczas choroby dziecka chcą upewnić się, że saturacja malucha utrzymuje się na odpowiednim poziomie. Nic w tym dziwnego, bo zgodnie ze wskazaniami lekarzy trudności z oddychaniem w połączeniu ze spadkiem wartości wysycenia hemoglobiny tlenem poniżej wartości 90% stanowią przesłankę do wezwania pogotowia ratunkowego. Trzeba jednak pamiętać, że klasyczne pulsoksymetry są przeznaczone dla osób o masie ciała powyżej 10 kg. W przypadku najmłodszych dzieci stosuje się więc nieco inne przenośne urządzenia z zewnętrznym wymiennym czujnikiem saturacji SpO2.
5. Mierzenie saturacji w jasno oświetlonym pomieszczeniu
Do zafałszowania wyniku pomiaru saturacji może doprowadzić też nadmierne oświetlenie w pomieszczeniu, w którym przeprowadza się badanie. Pulsoksymetr podczas określania wartości wysycenia krwi tlenem analizuje ilość światła pochłoniętego i odbitego przez krew. Aby uniknąć błędów, po nałożeniu i uruchomieniu urządzenia można zasłonić czujnik. Pozwoli to zmniejszyć ryzyko oddziaływania czynników zewnętrznych na przebieg pomiaru.
Unikanie wymienionych błędów sprawi, że działanie pulsoksymetru będzie najefektywniejsze. Dzięki temu w pełni wykorzystasz potencjał urządzenia i będziesz w stanie odczytywać wiarygodne wyniki.